Camino del Norte – Szlak św.Jakuba

Decyzja o pielgrzymce zapadła w zeszłym roku. Planowany termin realizacji – wrzesień 2013r. W związku z tym, że nie wiedzieliśmy, kiedy uda nam się wyruszyć z Polski (plan zakładał podróż autostopem), kupiliśmy jedynie bilety powrotne do Polski na początek października. Na podstawie relacji innych pielgrzymów i skromnej ocenie własnych możliwości założyliśmy 30-32 dni na dotarcie do Hiszpanii i przejście 800km szlaku do Santiago de Compostela. Gdyby starczyło czasu, planowaliśmy jeszcze pójść dodatkowe 90 km nad Ocean Atlantycki do Fisterry, na przysłowiowy „koniec świata”.

A sam Szlak św. Jakuba do Santiago de Compostela to jedna z najważniejszych dróg pielgrzymkowych chrześcijaństwa. Swój początek bierze w średniowieczu, po domniemanym odnalezieniu ciała św. Jakuba Apostoła, które spoczywają w katedrze w Santiago. Cała Europa jest usiana szlakami prowadzącymi do grobu świętego. Również przez Polskę przechodzą szlaki, które łączą się z niemieckimi i dalej prowadzą w kierunku Hiszpanii (są ludzie, którzy idą z Polski! np. w 2013r. do października było to 27 osób!). Szlak w ostatnich latach przeżywa istny boom. Setki tysięcy pielgrzymów (czy to wciąż są pielgrzymi?) przybywa każdego roku do Santiago. Z roku na rok ich liczba wzrasta o około 10-15%. Procentowy udział Hiszpanów zmniejsza się, a wędrówka przyciąga coraz więcej Niemców, Francuzów, Włochów, Anglików, Amerykanów… oraz oczywiście coraz większe grono naszych rodaków.

Czy w związku z tym Camino traci swój urok, moc i niepowtarzalność na rzecz wciąż postępującej komercjalizacji?

Na to pytanie spróbujemy dać odpowiedź.

Camino del Norte – relacja

P1040749

Chcesz być na bieżąco i nie przegapić kolejnej dawki przygód z naszej podroży do Azji?

Może dasz się namówić i sam wyruszysz w nieznane. Odwagi!

Bądźmy w kontakcie:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *